Jesteśmy w domu, tak było ostatniego dnia
Ostatni dzień zgrupowania w Palamos zaczął się od standardowego rozruchu na którym graliśmy w piłkę nożną. Chwilę później zjedliśmy obfite śniadanie. O godzinie 11 spotkaliśmy się w porcie i czym prędzej wypłynęliśmy. Na wodzie odbyły się dwa wyścigi: pierwszy normalny i drugi – wyścig załogantów, podczas którego załogi zamieniły się rolami. Załoga Rymkiewicz / Olko potwierdziła swoją klasę również w takim ustawieniu i wygrała wyścig. Po wyścigu spłynęliśmy do portu. Tam spakowaliśmy łódki, które będą na nas czekać do następnego zgrupowania. W hotelu spakowaliśmy się a o 5:30 rano następnego dnia wyjechaliśmy na lotnisko.
Pozdrowienia od Stasia i Grześka, POL54179
