Po trzecim dniu MEJ klasy 420 Ewa z Kasią nadal na prowadzeniu
Wczoraj w Pwllheli z powodu zbyt silnego wiatru (w szkwałach wiało ponad 30 węzłów) zawodnicy mieli lay day.
Oznacza to że eliminacje potrwają o jeden dzień dłużej z wykorzystaniem dnia rezerwowego, który zaplanowany był na jutro. Całe szczęście że przymusowy dzień wolny nie wybił z rytmu gdyńskiej załogi, która dziś na mecie meldowała się na 2 i 1 pozycji. Ewa Romaniuk i Kasia Goralska powiększyły swoją przewagę nad drugim jachtem w regatach do 9 punktów, a co najważniejsze nad drugą załogą żeńską mają już 11 punktów przewagi.Jutro ostatni dzień rundy eliminacyjnej.
Poniżej wyniki i zdjęcie z pierwszego dnia w galerii
http://events.sailracer.org/eventsites/results_main.asp?eventid=124517&templ=470_420_live